Max-hipnotyzer...

Max-hipnotyzer...

Zgadnijcie, co tak go interesuje...

ewulka1

ewulka1 2012-01-14

Pewnie jakieś jedzonko na stole stoi....??????

jaska15

jaska15 2012-01-14

Tam ktos siedzi...nie wiem co....

re: pewnie ze nie dla normalnych ludzi,jeden apartament 1milion euro,pracuje tam juz trzy lata moj pasierb Daniel...

kot54

kot54 2012-01-14

ja też tak patrzę.....jak.....:))

baygel1

baygel1 2012-01-14

Ja wiem ,ja wiem ....................ale nie powiem. Mistrzu patrz ,patrz i na pewno zaczarujesz ,wszystko będzie twoje.

anijas

anijas 2012-01-14

pewnie ktoś odwija cukierka ;))

baygel1

baygel1 2012-01-14

Oj biedny ty biedny. Z Baygelem zaraz zrzuciłbyś zbędne kilogramy. Ja dlatego nie daję Baygelowi chleba z masłem ,bo to robiłam z Aresem i tez biedaczyna ciągle był głodny i musiałam ciągle walczyc z nadwagą. Biedaki nie wiedzą o co w tym wszystkim chodzi. a Max na spacerach tez wszystkim sie częstuje?

pamela5

pamela5 2012-01-14

Patrzy na tv. Pewnie leci jakiś film:-))

tajemna

tajemna 2012-01-14

świetna fotka... miłego wieczorku....

ewa52

ewa52 2012-01-15

co by to nie bylo ..........lapa Max

galina1

galina1 2012-01-15

Ogląda bajkę na dobranockę.

baygel1

baygel1 2012-01-16

Ja często oglądam Zaklinacza psów i stąd widziałam te piękne parki dla psów. Ale moja szwagierka ,która mieszka w Texasie ,tez mi opowiadała to co Ty piszesz ,że są dzielnice piekne ,zadbane ale takie ,że strach po nich chodzic ,czyli jak u nas w Polsce. Chodzę z Baygelem bardzo dużo i w różne miejsca ,ale to co nieraz zobaczę to woła o pomstę do nieba. A Baygel smakosz więc nieraz mam przeprawę ,żeby nie najadł się jakiegoś świństwa ,chociaż nie zawsze upilnuję ,bo biega luzem i nie jestem w stanie wszystkiego dopatrzyc.A;e dośc juz narzekania ,spacery sprawiają nam ogromna radośc i tego sie trzymam. pozdrawiam z lekkim mrozikiem i zimowo.pa pa.

baygel1

baygel1 2012-01-16

Baygel chodzi albo ,przy nodze na krótkiej ,albo luzem i to daleko od ulic i całego miejskiego zgiełku. Na długiej takie rozciąganej próbowałam ,wszystkie zepsół ,nie lubi tego dźwieku przy rozciąganiu. Juz kilka razy pogonił za zającem ,ale jakoś wraca. Oj jednak będę optymistka w tym względzie. Póki co odpukam w niemalowane.puk puk. pa pa.

dodaj komentarz

kolejne >