z cyklu Chwile ulotne

z cyklu Chwile ulotne

To zdjęcie to w zasadzie moje ja, moje demony, moja wolność i przekleństwo.
Dwie rzeczy które towarzyszą mi w dorosłym życiu ciągle. Alkohol i telefon.
Alkohol w dorosłości, bo dzieciństwo miałem szczęśliwe, mam cudownych rodziców:); no i symbol naszych czasów - pieprzona komórka. Żyć bez niej nie potrafię, a nienawidzę czasem.

Zdjęcie zrobione przypadkeim, na szybko, w wyniku zabaw i fascynacji jasną 50 i D700. Robienie zdjęć w półmroku stało się proste:)

Alkohol to wyzwolenie i przekleństwo. Nie da się nie pić, a może inaczej, ja nie potrafię. Może to śmieszne, ale uważam, że człowiek wrażliwy nie może sie nie znieczulać na zastaną rzeczywistość, bo by go jasny szlag trafił na miejscu.

To jedno z moich ulubionych zdjęć. Z fajnego miejsca - dom mojego kumpla Luciena, z fajnego momentu, bo pojechałem zaproszony "na wódkę" do ludzi których znam ze wspaniałego forum W.Pilichowskiego. Na szczęście w tym j!$#%nym śmietniku zwanym internetem można też znaleźć wartość największą - cudownych ludzi:)

-----------------------------------

Pierwsza dwadzieścia piwem zroszona
Ile razy ten widok znosiłem?

Ja

Pustkę wypełniam
Oddechem samotnym
Pierwszą dwadzieścia kolejny raz podziwiając...

1.20 04.06.2004

anik33

anik33 2009-05-15

symbol naszych czasów - pieprzona komórka ;)Inwigilacja na własne żądanie:)

marek60

marek60 2009-05-16

Są chwile, że lubię się znieczulić na zastaną rzeczywistość. Fotka super.Pozdrawiam:)

kocur

kocur 2009-05-26

He, he, byłem tam... Przepyszna nalewka :-)

trafka

trafka 2009-06-09

:)
dobrze napisane....:)

dodaj komentarz

kolejne >