Kościół św. Ludwika, murowany, neoromańsko-neogotycki (189B...

Kościół św. Ludwika, murowany, neoromańsko-neogotycki (189B...

Zwycięstwo odniesione przez Jagiełłę w 1410 roku, pod Grunwaldem i mały pokój toruński zawarty rok później, doprowadziły do wzrostu znaczenia Polski i jej monarchy na arenie międzynarodowej, a związek z Litwą został dalej zacieśniony w 1413 roku, poprzez tak zwaną unią horodelską. W 1426 roku Władysław wzmocnił zależność Mazowsza od Polski. W 1430 roku, król wydał przywilej jedleński, kodyfikujący i rozszerzający wszystkie dotychczasowe przywileje szlacheckie, w zamian za zgodę na następstwo tronu dla jednego ze swoich synów. Wbrew stanowisku panów małopolskich, nie wcielił Litwy do Polski, a po śmierci Witolda (1430), została zachwiana unia polsko-litewska, którą odnowiono dopiero w Grodnie w 1432 roku. Tak wiele faktów z historii rządów wielkiego Jagiellona, wpływało na wzrost znaczenia naszej ojczyzny w Europie i na świecie. Ale jednak, wszyscy Polacy, zawdzięczają Jagielle, przede wszystkim wiktorię grunwaldzką, która to przyczyniła się do umocnienia pozycji fortyfikacyjnych i obronnych, polskiego rycerstwa. Wracając do roku 1410, Jagiełło chcąc wykorzystać zwycięstwo pod Grunwaldem, ruszył pod Malbork, by stamtąd wygnać resztę zakonników krzyżackich. Jednakże doskonale obwarowana twierdza, z nowo utworzonymi armiami pieszymi i konnymi, stawiała wielki opór królowi polskiemu. W tej sytuacji w dniu 1 lutego 1411 roku, król Władysław Jagiełło, książę litewski Witold, a także nowy mistrz krzyżacki Henryk von Plauen, zawarli pokój tymczasowy w Toruniu, zwany małym. Zakon, na jego mocy oddał Polsce resztę ziem ojczyźnianych, które od wieków należały do korony polskiej. W większej części, Krzyżacy zwrócili Polsce ziemię dobrzyńską, a Litwie niesłusznie zagarniętą Żmudź. Zakon zobowiązał się do zapłacenia odszkodowania w wysokości 100 tysięcy groszy praskich królowi polskiemu, a Litwinom miał złożyć uroczyste zapewnienie, że już nigdy nie napadnie na ich ziemie. Jednak tak Polakom jak i Litwinom, taki układ nie dawał należytej satysfakcji, ponieważ niepokoiło obie strony masowe zbrojenie się reszty osadników zakonnych. W takiej sytuacji, król Władysław zapragnął pojechać do klasztoru świętokrzyskiego, gdzie znajdują się po dziś dzień relikwie krzyża świętego, na którym zmarł sam Jezus. W średniowieczu, klasztor ten był uważany za perłę polskiego chrześcijaństwa, podobnie jak dziś uważana jest Częstochowa. Król Władysław Jagiełło, postanowił wraz z najlepszymi swoimi rycerzami, modlić się o opiekę Bożą, nad biedną Polską, która od lat była nękana najazdami krzyżackimi i rozlicznymi wojnami. Po długich modłach odbytych w świętokrzyskim klasztorze, król Władysław, postanowił odwiedzić wielkiego możnowładcę polskiego Adama Nowowiejskiego, który to miał swoją rezydencję w Bliżynie, małym miasteczku, które leży po drodze z klasztoru na Świętym Krzyżu, a stolicą Polski Krakowem. Nowowiejski, goszcząc władcę polskiego wraz z jego rycerstwem, zamówił na cześć tak zacnego gościa msze, które odbywały się w intencji Polski i króla trzy razy dziennie przez trzy tygodnie, w pobliskim kościółku. Nowowiejski przedstawił królowi polskiemu trudne warunki egzystencjonalne, z jakimi borykali się chłopi i drobni mieszczanie końca wieków średnich, którzy zamieszkiwali Bliżyn i jego okolice. Król Jagiełło, zapragnął pomóc ludności Bliżyna, ofiarując na ręce Adama Nowowiejskiego cztery drogie kamienie i dwa pierścienie, które zdobiły ręce polskiego władcy. Do dzisiejszego dnia, mieszkańcy Bliżyna wspominają te dary od najukochańszego ich zdaniem króla. Toteż, śmiało mogą o swoim mieście powiedzieć, że jest ono miastem Władysława Jagiełły.

Legendę opowiedział Andrzej Walkiewicz z Gdy

dodane na fotoforum: