[28451282]

Ziemia sandomierska od lat słynąca z żyznych i urodzajnych gleb, znana była także z charakteru zamieszkujących te okolice mieszkańców. W kraju zasłynęli oni m.in. dotrzymywaniem słowa i swoją szczerością, bowiem co u mieszkańca Sandomierszczyzny było na myśli, to i na języku. To cechy, które znalazły odzwierciedlenie w powiedzeniach i przysłowiach przez lata utrwalonych w mowie potocznej.
Od sandomierskiej szczerości wzięło się powiedzenie \"mówić po sandomiersku\", które oznaczało mówienie prawdy prosto w oczy i bez ogródek. Opisał to w 1932 roku etnograf i socjolog Jan Stanisław Bystroń w pracy \"Dzieje obyczajów w dawnej Polsce\". Czytamy tam: \"mówić po sandomiersku oznaczało rąbać prawdę w oczy bez osłonek, bez wykrętów\". Wyjaśnienie sensu powiedzenia znalazło się także na kartach \"Przewodnika po Sandomierzu z dokładnym planem miasta\" opracowanego przez księdza Józefa Rokosznego, gdzie \"mówić po sandomiersku\" oznacza ni mniej, ni więcej, jak mówić szczerze, nie obłudnie.

dodane na fotoforum: