pomoria 2010-01-29
ręce same idą, żeby takie cudo przytulić...:-)))
choć to bardzo ryzykowne...wiadomo, to dzikie stworzenie...
kiedyś przy karmieniu łabądek ugryzł mnie w palec...oj...bolało...
ale nie byłam na niego zła...karmiłam go dalej...hehehe...