Gdyby ktoś zapytał mnie czym jest dla mnie szczęście, to dziś bez wahania odpowiedziałabym: być sobą. Mieć możliwość funkcjonowania wśród ludzi w zgodzie z tym, co naprawdę kołacze mi się w głowie i w sercu. Poza tym najcudowniejsze momenty szczęścia przytrafiają się niespodziewanie i mają wiele wspólnego z prostą radością. Widzisz jakąś piękną chmurę na niebie, psa, który biega jak oszalały po trawniku, czujesz zapach klopsów w kapuście, które podgrzewa w kuchni mama, słyszysz słowa lekarza: wszystko w porządku. Jakie to wszystko szczęśliwie banalne....
Małgorzata Domagalik – Między wierszami
gosku 2017-09-23
wspanialy widoczek Haniu i ciekawy tekst :))
alkaa 2017-09-23
maleńkie , codzienne szczęścia to jest właśnie to... a czasami ich nie widzimy... pozdrawiam Haniu...