pomocnik mój ..:)

pomocnik mój ..:)

..kiedyś tam ..
...Jasio ...wypaćkany mąką ...bo nie da się tej mordy nie dotykać ...wszędzie ją wciska ...a w szczególności w kuchni , gdzie można coś do jedzenia ukraść :)
...trzeba wszystkiego pilnować ...nie można się zagapić ...i zostawić cokolwiek do jedzenia ...
...podczas tamtego pobytu udało mi się uratować pół kalafiora surowego i jedno jabłko ... dwa pożarł nim do niego dobiegłam ...w jedzeniu jabłek jest mistrzem ...można liczyć sekundy ...tylko sok pryska na boki :D
...leony karmione są suchą karmą więc każde \"normalne \" jedzenie jest atrakcją ...szczególnie dla Jasia ...który generalnie zjada wszystko :)

krycha2

krycha2 2014-07-02

Lubi po prostu witaminki..

magtan

magtan 2014-07-02

Przypudrowana mordeczka:)

lulka1

lulka1 2014-07-02

..może potrzebują jakiegoś urozmaicenia w diecie , moja od kilkunastu tygodni cierpi na chorobę skórną niby RC miał zapewnić jej wszystkich składników dla dobrej kondycji a wpędził ją w chorobę ..

annetka

annetka 2014-07-02

Już sobie wyobraziłam to jabłko w psiej paszczy ... :)

andaba

andaba 2014-07-02

Mieliśmy kiedys sukę, która wyjadała z lubościa gotowane buraaki, ale o psie jedzacym kalfiory to jeszcze nie słyszalam :)

ewulka

ewulka 2014-07-02

hi,hi,hi..........ciekawe kto by był pierwszy ,Coco czy Jasiek ?
Coco też jest wiecznie głodna,zje swoją porcje i patrzy czy coś Lizus nie zostawi,potrafi w sekundę coś ukraść...
kiedyś na moment była zastawiona siatka z zakupami i Cocunia wrąbała 30 dag szynki ,na spacerze jest nieszczęśliwa jak jej się każe zdobycz wypluć,najczęściej nie zdążę krzyknąć i już jakiś ochłap jest połknięty,ludzie jakieś zepsute resztki wyrzucają
a ona jest na to chętna jakby jeść co nie miała,to cud,ze się jeszcze niczym nie struła :)

atiseti

atiseti 2014-07-02

cudne pysio :)

karin24

karin24 2014-07-02

cudny pomocnik...
nie u nas nie pada ale ja i tak latam z pryskiwaczem...jak mam czas...

wojci52

wojci52 2014-07-02

Nawet po święcie, jakoś morda mu się nie rozpromieniła...

lafii

lafii 2014-07-02

Po prostu przeuroczy :):):)

bourget

bourget 2014-07-03

moze "generalnie" ma racje...sucha karma jest sztuczna i tak naprawde roznie z tym bywa...to wielki biznes, cale USA karmi psy w ten sposob i co chwila jest afera, bo jakies suche zarcie jest szkodliwe....nie wierze, ze ma wszystko, co organizm psa potrzebuje -normalnie nie jadlby jablek!
oczywiscie nie mowie, ze trzeba gotowac jedzenie (ja to robilam, kiedy mialam dobermana), ale na pewno trzeba je jakos urozmaicic - nie sadze, zeby jakis czlowiek chcial byc karmiony suchym chlebem cale zycie...

majaki

majaki 2014-07-03

skąd ja to znam .... mnie kiedyś ryba zjeżdżała z talerza ... podczas jedzenia
Ikar ją ciągnął za ogon ...

bulabul

bulabul 2014-07-03

Ariel bardzo lubił jabłka..:)))

bisia123

bisia123 2014-07-04

Złodziejaszek :)

dodaj komentarz

kolejne >