Przytulone do wiatru zboże...

Przytulone do wiatru zboże...

Pachną w odejściu codzienne zorze,
a zmienność śpiewa tak jednostajnie,
jak przytulone do wiatru zboże...
O, jak to dobrze jest żyć zwyczajnie!

fragment wiersza Stanisława Ciesielczuka