Bartoszyce - na lewym brzegu Łyny.

Bartoszyce - na lewym brzegu Łyny.

"Do 1230 roku, na ziemiach wokół dzisiejszych Bartoszyc, mieszkali Prusowie i władali nimi. Próby nawracania Prusów na chrześcijaństwo (Św. Wojciech - 997 r., Św. Brunon - 1009 r.) nie powiodły się i dopiero Konrad Mazowiecki, w 1230 roku dokonał tego, sprowadzając na pruskie pogranicze Niemiecki Zakon Szpitalny im. Najświętszej Marii Panny, który zobowiązał się zwalczać niewiernych i krzewić wiarę chrześcijańską. Zakon ten przeszedł do historii pod mianem Krzyżaków. Historia miasta Bartoszyce, jako jednostki administracyjnej, ściśle wiąże się z bytnością Zakonu na tych ziemiach. Pierwotny akt elekcyjny, nadany przez Komtura Bałgii Ditricha von Altenburga, lokalizował miasto, na lewym brzegu Łyny, w pobliżu zamku krzyżackiego.
Między pierwszą a drugą lokacją miasta, upłynęło zaledwie 6 lat, bowiem już 17 lutego 1332 r. Wielki Mistrz Luder z Brunszwiku, nadał miano osadzie na prawym brzegu, nazwę Bartenstein (kamień, skała, w przenośni gród warowny w Barcji) skazując w ten sposób na zapomnienie pierwotną nazwę osady, położonej na lewym brzegu Łyny, która brzmiała malowniczo "Rosenthal" (Dolina Róż). Nazwa Rosenthal została zapomniana, mimo, że funkcjonowała już od roku 1240, kiedy to został zbudowany na miejscu staropruskiego grodziska zamek krzyżacki.

Założycielami miasta byli prawdopodobnie osadnicy, pochodzący z Hesji lub z Brandenburgii, ale w ciągu wieków, Zakon osadzał również ludność, pochodzącą z Mazowsza, która swoim osadom nadawała polskie nazwy: Borki, Czyprki, Korytki, Polski Dwór (Polno), itp. Spolszczona też została niemiecka nazwa Bartenstein. W Średniowieczu i w okresie Reformacji funkcjonowały nazwy Bartoszyce i Barsztyn, by ostatecznie w naszych czasach pozostać przy nazwie Bartoszyce.

Miasto, u swego zarania, było otoczone, tak jak wszystkie średniowieczne miasta, murami, lecz nie było ono w swym wnętrzu zbyt pojemne i wkrótce, wokół murów, powstały przedmieścia, narażone na plądrowanie i zniszczenia. Po bitwie grunwaldzkiej, w 1411 r. dla większego bezpieczeństwa, podwyższono mury, za którymi mogli się chować, w razie niebezpieczeństwa mieszkańcy przedmurza.

Ludność miasta i okolic nie mogła się pogodzić z rygorami narzuconymi przez Zakon. Z tego powodu, w 1440 r. Bartoszyce przystąpiły do Związku Pruskiego, z którego wycofały się po sześciu latach.Rada Miejska podzieliła się na zwolenników Zakonu i Polski, potem ostatecznie zwyciężyli zwolennicy przyłączenia do Królestwa Polskiego. Dążenia do łączności z Polską, zostały opłacone krwią, gdyż w lutym 1454 r. doszło do zburzenia zamku i powstania oraz początku wojny trzynastoletniej prowadzonej przez Kazimierza Jagiellończyka z Zakonem, a zakończonej dopiero pokojem toruńskim w 1466 r. Wojna trzynastoletnia, na dobre odcięła miasto od łączności z Polską. 30 listopada 1460 roku, po długotrwałych i ciężkich walkach, miasto skapitulowało i poddało się Zakonowi.
Zburzonego zamku nigdy nie odbudowano w pierwotnej postaci i wiele wieków potem trwał on, jako ruina, będąca własnością książąt pruskich. Mimo podpisania kapitulacji, Bartoszyce szybko nie dźwignęły się ze zniszczeń. Panował głód i choroby. Po zawarciu pokoju, walki z Zakonem zakończyły się, jednak napięcie utrzymywało się nadal i w 1519 roku znów doszło do wojny, którą zaprzestano w 1521 roku.W okresie Reformacji wybuchły bunty chłopskie, które objęły obszar między Bartoszycami i Sępopolem. Kres tym walkom położył dopiero Hołd Pruski w 1525 roku. Przyłączenie do Polski (jako lenno), dobrze wpłynęło na rozwój miasta i okolic. Ożywił się handel zbożem, futrami, drewnem, chmielem, bursztynem. Złotym wiekiem w historii Bartoszyc był wiek XVI, jak również XVII. Miasto zaznaczyło rozwój we wszystkich dziedzinach życia gospodarczego i społecznego. Zyskało miano drugiego miasta po Królewcu w Prusach Książęcych."-źródło-C.Wiszniewska-cd:
https://www.poszukiwania.pl/portal/modules.php?name=News&file=article&sid=95

jacek50

jacek50 2008-10-23

Witam, miłego popołudnia, fajne zdjecie, pozdro.☺

aliam

aliam 2008-10-23

Nigdy nie byłam w Twoim pięknym mieście, ale te cudowne zdjęcia i bogata informacja historyczna bardzo mnie wzbogaciły i zachwyciły Gratuluję i pozdrawiam.

dodaj komentarz

kolejne >