Wspomnienia przy kawie...

wika53 2020-06-17

Kawkę wypiłam,ale bez wspomnień :)

jairena 2020-06-17

- uprzejmie proszę kawę i owszem w szklance , ale w słomianym koszyczku, bo dłużej trzyma ciepło:) Ponadto do tego zamawiam krem sułtański z rodzynkami , no ewentualnie wuzetkę. Albo jedno i drugie . Śmietanki tzw. gipsu w plastikowym pudełeczku nie używam . Na dziś tyle . Aha, a kawa parzona po turecku i koniecznie zmielona w ręcznym młynku.
Ula, wpadam bez zapowiedzi, za pół godziny będę:)

asiao 2020-06-17

Zauważyłam, że wiele osób bardzo chętnie wspomina te "okropne, szare" czasy :) więc dobrze że jest takie miejsce...

skama07 2020-06-17

zapraszam bez zapowiedzi,u mnie w czasie pandemi zawsze się znajdzie coś słodkiego do kawy:)

colina 2020-06-17

Ta szklanka koszyczek i kawa w niej to moja teściowa:) nie napiła się kawy w innym naczyniu.:)

halka 2020-06-18

Piłam w takiej szklance i w takim koszyczku ale wtedy jeszcze nie byłam teściową:)

aveja 2020-06-19

"Fusiara"...najpopularniejszy sposob parzenia kawy naturalnej w tamtych czasach :)

ewulka 2020-06-19

wstyd się przyznać ja rodowita warszawianka lubiąca chodzić do muzeów
o takim muzeum nie słyszałam :)

ewik57 2020-06-19

Będę się musiała tam wybrać :)

jokam 2020-06-20

Wspomnień czar.......!!

izolek 2020-06-20

W mojej młodości kawa kosztowała 2,50 i ciastko tyle samo.