Siestrzechowice i renesansowy pałac wzniesiony w latach 1593-94 przez księcia biskupa Andrzeja von Jerin dla swego bratanka Andrzeja, ówczesnego sędziego nyskiego. Z Siestrzechowic i niedalekiego Ujeźdźca wywodziły się dwie linie rodu Jerinów : austriacka i pruska. Linię siestrzechowicką założył Filip Jakub von Jerin. Od 1743 roku majątek zarządzany był przez biskupi szpital w Nysie. Na szczególną uwagę zasługuje barwna polichromia kilkudziesięciu (79) herbów okolicznych rodzin szlacheckich, pochodząca z przełomu XVI i XVII w. znajdująca się na stropie pałacowej kaplicy. Polichromia ta jest unikalnym dokumentem ikonograficznym, niespotykanym w innych częściach Śląska. Nieznany malarz pracował nad nimi 15 lat. Kiedy skończył, nad wejściem do kaplicy wypisał na tynku datę 1609 rok. Pałac jest niestety niedostępny dla zwiedzających ponieważ jest własnością prywatną (jeszcze do ubiegłego roku należał do dwojga braci z Prudnika). Jeszcze w 1973 roku w XVI wiecznym budynku były mieszkania pracowników, biura PGR. Później nadeszły pierwsze lata dewastacji. W latach 80-tych XX wieku przed całkowitym zniszczeniem uratowano go nakrywając nowym, miedzianym dachem. Konserwator zabytków w Opolu znalazł ogromne pieniądze z budżetu państwa na remont Siestrzechowic. Kupiono pod Krakowem sosnowe drewno na więźbę dachową. Przyjechała ekipa górali spod Makowa Podhalańskiego. Prawie rok na miejscu starej, XVII wiecznej modrzewiowej konstrukcji, postawili nową więźbę dachową. Weszła na nią nyska firma dekarska. Kolejny rok starannie kładła poszycie dachu z miedzianej blachy. Bez jednego gwoździa, wszystko łączone na zgięciach. Odtworzyli wszystkie stare żygacze i rynny. Później cieśle zabrali się za odtwarzanie krużganków, jakie z trzech stron otaczają pałacowy dziedziniec. Dzięki nim Siestrzechowice przypominają zamek w Brzegu, albo nawet Wawel.
https://www.youtube.com/watch?v=Rl2xRwJxRbc
dorciad 2010-07-05
ooo rowerek drugi dla mnie.....jaki ty miły jestes........miło cie widzieć...............
franek9 2010-07-05
To cieszy mnie ogromnie,że taka perełka została uratowana,czyli,jak się bardzo chce,to jednak można .Pozdrawiam :)
rycho2 2010-07-14
dzień dobry, witamy w środę, życząc samych radosnych chwil w dniu dzisiejszym, Basia i Ryszard ☺:))