marfud 2013-05-25
Oj ,ja już sił nie mam z tymi Igusiowymi chorobami:(
Przeszedł wszystkie testy alergologiczne i niby nic...a teraz mam mieszane myśli..w czwartek sypał się z braćmi trawą, i już w piątek się zaczęło...hmm, muszę iść w tym kierunku, bo rzeczywiście Iguś będzie wiecznie chory, a farmaceuci będą nabijać kieszenie...dziękuję za miłe słowo:)