Po wyjęciu z pieca czekam kilka minut a następnie zdejmuję rurki z formy. Robię to tak: biorę rurkę w rękę pionowo. Stukam z góry na dół w stolnicę. Wystarczy jeden energiczny ruch i rurka wyskakuje bez problemu. Pozostaje wypełnienie rurek. Ja robię zwykły krem KARPATKA. Ten który się gotuje. Najzwyklejszy i robię tak jak na opakowaniu. Następnie dekoratorem do tortów napełniam rurki.
Rurki takie można upiec tydzień wcześniej, włożyć do torebki papierowej i dzień przed imprezą wypełnić kremem. A gotowe rurki sa na początkowym zdjęciu. jeśli coś jest niejasne to pytajcie. SMACZNEGO.
igam55 2010-10-18
Ja tez robię te rurki od 30 lat. Okazuje się, że nie byłam sama i teraz się o tym dowiedziałyśmy.
dzitka1 2010-10-18
Irenko ja Ci pomogłam wylizać rurki...!Jestem łasuchem na słodkości.Pozdrawiam .Miłej nocy.
igam55 2010-10-19
Gosiu miałaś wspaniały pomysł z wym wylizaniem kremu.
Dzidziu dziękuję, że wzięłaś część odpowiedzialności na siebie.
Jesteście fajne dziewczyny. Pozdrawiam.
versoo 2010-10-19
ale super słodkosci znowu u Ciebie:)))
re....dziękuje za przepis!!!! postaram sie zrobić jak znajde odrobine czasu:)))pozdrawiam gorąco!!!
baskag1 2010-10-20
chyba w weekend się skuszę i spróbuję powalczyć nad ciastem.... dam znać jak mi poszło....
aisoz 2011-05-20
Witam i pozdrawiam ale i prosze o przepis czyzby to z ciasta tego na paluszki ze smelcem.??...jesli nie moge sie wymienic... moje paluszki moga tez dlugo stac i sa przepyszne:)