brązowe na czerwonym

brązowe na czerwonym

nie śmigam dziś po łąkach, nie hasam po lasach - pracowicie spędzam dzień w kuchni, żeby nadrobić blogowe zaległości. Będą owoce kaliny, koktajl pokrzywowy, ostropest, mój chleb z automatu i olej estragonowy...
Za oknem dziki bez kołysze się na wietrze, nie pójdę dziś zbierać kory. Nie dogonię wiatru, nie poszumię liśćmi . Rozbudzę w kilku osobach apetyt na zdrowie. Będzie fajnie. Obiecuję.
Inez

blaack

blaack 2012-11-25

....ładnie to wygląda :)))

dodaj komentarz

kolejne >