Rzadko robię serniki na zimno, bo jakoś mało chętnych do ich zjedzenia. Aczkolwiek, w mojej lodówce leżały serki homogenizowane i aż się prosiły, żeby je zużyć. No to cosik tu z nich wymodziłam.
Na tortownicę o średnicy 24 cm przygotować:
~kilkanaście biszkoptów do wyłożenia spodu
~3 jaja
~0,5 szkl.cukru pudru
~500 gr serka homogenizowanego- u mnie brzoskwiniowy
~10 dag stopionego masła
~2 galaretki cytrynowe
~1 płaską łyżkę żelatyny
~puszkę owoców koktajlowych
Tortownicę wysmarować masłem, ułożyć na spodzie biszkopty.
1 galaretkę cytrynową+1 łyżkę żelatyny rozpuścić w 1 szklance wrzątku, przestudzić.
Żółtka utrzeć z cukrem pudrem, dodać 500 gr serka brzoskwiniowego. Wymieszać. Dodać tężejącą galaretkę z żelatyną. zmiksować.Wlać stopione chłodne masło, zmiksować. Na koniec dodać sztywną pianę z 3 białek. Delikatnie wymieszać łyżką.
Masę wyłożyć na biszkopty. Odstawić do stężenia.
Owoce koktajlowe odsączyć z zalewy, wyłożyć na masę z serków. Drugą galaretkę cytrynową rozpuścić wg przepisu na opakowaniu, tężejącą wylać na owoce. Odstawić do lodówki na kilka godzin.
Smacznego!
dodane na fotoforum:
danka1 2012-05-14
Ja się piszę na Twój deserek
maxmen 2012-05-14
Hahaha... ja bardzo lubię takie serniki... :)))
isia222 2012-05-14
pycha! tylko skąd ja mam wziąć serek homogenizowany? tutaj takich nie spotkałam...