U fryzjera

U fryzjera

Uczeń Jasiu strzyże swojego pierwszego klienta.
Majster mówi -Jasiu jak zarżniesz Goto dostaniesz w łeb
Jasiu skaleczył klienta.
Majster zamach na Jasia
Jasiu się uchyla w łeb obrywa klient
Jasiu goli dalej i zacina klienta znowu,
Majster zamach na Jasia-Jasiu się uchyla klient dostaje w łeb
Jasiu goli zdenerwowany -ręce mu się trzęsą ;
W pewnym momencie ???? Jasiu OBCINA klientowi ucho {a majster patrzy}
Klient mówi--Jasiu schowaj to ucho bo
mnie Majster ZABIJE.

dodane na fotoforum: