Siadł baranek do śniadanka.
Ma w miseczce trochę sianka,
ale jeść go nie ma chęci.
Beczy: - Beee... – i nosem kręci.
Przyszedł prosiak, siadł na ganku:
- Jedz śniadanko! Jedz, baranku.
Za mamusię, za tatusia...
Kocur też na ganku usiadł:
- Jedz za wujka! Jedz za ciotkę!
Jedz, baranku, sianko słodkie!
Rzekł baranek: - Już, chwileczkę!
- Wziął widelec i łyżeczkę,
i w miseczce łyżką grzebie:
- Zjem najlepiej sam za siebie!
kwiat56 2010-11-30
Pozdrawiam ,pięknie podane,smacznego
danka1 2010-11-30
Taki zestw bardzo lubię.
tenia45 2010-11-30
Pyszne sniadanko...szkoda,ze tak wczesnie musialam do pracy.....
------_██_
-------(•.•)\|/
------(`'• `)o)
-----(`_•_`)|.
˜”*°•ڰۣڿ♥ڰۣڿ•°*”˜ ...Witam cieplutko
i zycze miłego popołudnia i wieczorku:))