Zapraszam na mój blog:
https://iwmali.bloog.pl/
harpia4 2012-07-08
Bidula ;) My byliśmy wcześnie rano w lesie,tam sie wyszalały w chłodzie a potem kąpiel w stawie;)
iwmali 2012-07-08
Hihihihihi Molly jest nie do zdarcia, to była mała chwila załamania, po minucie śmigała jak strzała. :)))
hasedi 2012-07-12
czas na wyrównanie oddechu :) ..dzięki za miłe słowa ...staram się być odpowiedzialna ...nie zawsze da się iść na żywioł ...już nie te lata ...:)