Moja Molusia

Moja Molusia

Moja Molly w zeszły poniedziałek zaczęła mieć problemy z tylnymi łapkami, a w czwartek nóżki zostały sparaliżowane, dzięki naszej przytomności i wizycie u lekarza pod Wrocławiem Molcia ma się coraz lepiej, wszystko opisałam na swoim blogu, zajrzycie proszę zanim oddacie psa w ręce lekarzy, którzy chcą operować nie mając nawet RTG. Poczytajcie więcej na moim blogu: https://iwmali.bloog.pl/id,349986354,title,Historia-z-happy-endem,index.html

jolkas

jolkas 2015-07-27

szok....biedna Molly......na szczęście trafiłaś na weterynarza z prawdziwego zdarzenia....podobno dyskopatia to jest częsta dolegliwość jamników.....życzę Molusi szybkiego powrotu do zdrowia.......pozdrawiam

harpia4

harpia4 2015-07-27

Zdrówka Molka
Znam takich szarlatanów naciagaczy,zdrowego psa operowac za sume 4 tys,a jak nie to uspić bo w męczaniach będzie konać ! Naciagania na rezonansy po 1200zl itp ;((( czlowiek kocha to płaci oszustom naciągaczom
My trafilismy do Wroclawia pr J Bierzynskiego ,jak sie okzało Hera byla zdrowa!!!!

harpia4

harpia4 2015-07-29

Iwonko teraż musicie uważać bo może to znowu wypaśc ;(

dodaj komentarz

kolejne >