Pałac w Kamieńcu koło Susza został zbudowany na zlecenie Conrada Finck vov Fickenstein w pierwszej połowie XVIII wieku jako siedziba rodowa. Pałac miał dwa boczne, północne i południowe, wysunięte do przodu ryzality. Budynek środkowy, nakryty był mansardowym dachem z zielonej glazurowanej cegły. Z dachu wystawało 12 granatowych kominów, a od frontu dach zdobiła attyka z rzeźbami przedstawiającymi alegorię Czterech Pór Roku. Rezydencję otaczał ogród francuski z romantyczną grotą. W swoim czasie ze względu na przepych wyposażenia pałac był nazywany wschodniopruskim Wersalem.
Budowę obiektu ukończono w 1720 roku. W 1807 roku od 1 kwietnia do 6 czerwca miał w pałacu swoją kwaterę Napoleon Bonaparte z przebywającą u jego boku panią Walewską. Do Kamieńca przybyła incognito Maria Walewska. Spędziła z nim tu kilka tygodni. W rękach rodu zu Dohna Kamieniec pozostał do 1945 roku, kiedy to został ograbiony i spalony przez czerwonoarmistów i od tego czasu pozostaje w ruinie.
Zapraszam na mój blog:
https://iwmali.bloog.pl/
yanisia 2009-08-29
U Ciebie mogę się dowiedzieć wiele ciekawych rzeczy -dziękuję:) Pozdrawiam Cię ciepluśko i życzę dobrej nocki:)
albisia 2009-08-29
O! Już wiem! Chodziło Ci o dobranockę z Gąską Balbinką! No niestety, do Garnka filmiku nie da się wstawić. :)
adziakra 2009-08-29
bardzo lubię historię starych miejsc,nawet nie wiesz ile o moim rodzinnym Pułtusku jest i ile znanych ludzi tutaj się przewinęło,pozdrawiam
marekp 2009-08-29
ale to nie jest Zielona Góra w Lubuskim, tylko Zielonagóra w Wielkopolsce, gmina Obrzycko powiat Szamotulski
marekp 2009-08-29
szkoda, że tak niewiele z tego pałacu zostało
basiula 2009-08-29
milutko pozdrawiam......
basiaz 2009-08-30
Szkoda,że to ruiny,ale lubię przebywać w takich miejscach.Czuje się wtedy przemijający czas i nasze problemy stają się mniejsze-Słonecznej niedzieli Iwonko:)
dorocik 2009-08-30
Szkoda, że tak zniszczony.... a na rowerek też nie mam towarzystwa, więc chętnie bym Cię zabrala, dziś znowu trochę kilometrów przejechalam :))))
panib 2009-08-30
O ile dobrze pamiętam ,zachowała się jeszcze brama wjazdowa z herbami włascicieli - przynajmniej stała tam jeszcze kilka lat temu:))