Po długim rejsie marynarz wrócił do domu i spędził upojną noc z żoną. Rano do sypialni zagląda jego mały synek i szybko cofa głowę. - Nie bój się Krzysiu. Przecież jestem Twoim ojcem. - Tak, tak... Wszyscy tak mówią...
dodane na fotoforum:
(komentarze wyłączone)
kolejne >
archiwum
ulubieni
+ dodaj doulubionych
[?]