Miłej niedzieli.

Miłej niedzieli.

Żona schyla się do lodówki po mrożonego kurczaka i w tym samym momencie czuje, jak mąż próbuje \"wziąć ją od tyłu\".
Odwraca się oburzona i tłucze go mrożonym kurczakiem po głowie. Ten skonfundowany pyta:
- Kochanie, czy ty już nie lubisz \"szybkich numerków\" przy lodówce?
- Lubię - odpowiada żona - ale dlaczego w Tesco?

dodane na fotoforum:

(komentarze wyłączone)