Mleko było dla kotka-a jeż je wypił.

Mleko było dla kotka-a jeż je wypił.

Przychodzi niedźwiedź do jeża i mówi:
- Co jesz?
A jeż na to:
- Co niedźwiedź?



Niedźwiedź się wkurzył i mówi:
- Co jesz, jeżyku?
A jeż na to:
- Co niedźwiedź, misiu?...


- Rozpędzony jeż biegnie przez pustynię, nagle wpada na kaktusa i woła:
- Mamo, to Ty?


Złowił rybak złotą rybkę, ale ponieważ nie mógł się zdecydować o co ją poprosić, przyniósł do domu, postawił w słoiku na stole i zawołał rodzinę, żeby pomyśleć o co by ją poprosić. Nagle wpada do pokoju najmłodsza córeczka i woła:
- A ja bym chciała jeża!
Bum! Na stole leży jeż.
Ojciec się zdenerwował:
- Do dupy z tym jeżem! - krzyknął - Aaaaa!!!!

(komentarze wyłączone)