MIŁEGO ŚWIĘTOWANIA z humorem.

MIŁEGO ŚWIĘTOWANIA z humorem.

Jadą miś i zając autobusem. A zajączek podśpiewuje:
- Miś to c%$#!j, miś to c%$#!j.
No to miś się zdenerwował i mówi:
- Słuchaj, jeszcze raz, a zawołam konduktora.
Ale zajaczek się nie przejął i dalej podśpiewuje \"Miś to c%$#!j...\".
Miś poszedł po konduktora. Konduktor upomniał zajączka, ale ten się nie przejął i dalej swoje: \"Miś to c%$#!j...\".
No to miś już porządnie wpieniony mówi zajączkowi:
- Słuchaj zając, jeszcze raz tak powiesz, a wyrzuce twój bagaż.
No i zajączek znowu się nie przejął i śpiewa dalej: \"Miś to c%$#!j...\".
Miś wyrzucił bagaż, a zając na to:
- Miś to c%$#!j, miś to c%$#!j a to nie był bagaż mój!
No to miś się już zdenerwował i mówi:
- Jeszcze raz, a cię wywalę z autobusu!
Zajączek również się nie przejął. No i miś już nie wytrzymał, nerwy mu puściły i wywalił zająca z autobusu. A zając woła:
- Miś to c%$#!j, miś to c%$#!j, a to był przystanek mój!

dodane na fotoforum:

(komentarze wyłączone)