Z jabłkiem...na wesoło.

Z jabłkiem...na wesoło.

- Dlaczego pijesz tak dużo wody?
- Bo właśnie zjadłem jabłko.
- A co to ma do rzeczy?
- Zapomniałem je umyć!


Wisi jabłko na drzewie. Z jabłka wychyla się robak. Patrzy, a z drugiej strony wyłazi drugi robak.
- Cześć stary! - pozdrawia go.
Na to ten drugi:
- Zgłupiałeś ? Własnego tyłka nie poznajesz ?


Siedzi baca na drzewie, siedzi i śpiewa.
- Baca na drzewie się nie śpiewa mówi kolega.
- Śpiewa się, śpiewa.
Baca został na drzewie, a przyjaciel poszedł do pobliskiego baru. Po chwili baca wchodzi do tego samego baru cały połamany.
- Baco co ci jest? - pyta kolega. Mówiłem że na drzewie się nie śpiewa.
Na to baca:
- Śpiewa się, śpiewa ino się nie tańczy.


Siedzi sobie na drzewie dżdżownica i z wielkim zapałem uderza w nie głową.
Powyżej na tym samym drzewie siedzi para dzięciołów. Jeden z nich odzywa się do
drugiego:
- Słuchaj, może w końcu powiemy jej, że jest adoptowana...


Trzech kolesi zastanawia się jak rozdzielić miedzy sobą skrzynkę jabłek. Jeden rzucił pomysł, ze będą wymyślać wierszyki, kto wymyśli ten bierze 1 jabłko.
Zaczyna pierwszy:
- Mickiewicz pisał wiersze, ja biorę jabłko pierwsze
Drugi mówi:
- Mickiewicz pisał wiersze długie, ja biorę jabłko drugie.
Trzeci myśli, myśli i mówi:
- A ch.j wam wszystkim w d.pę, ja biorę jabłek całą kupę.


Królik do ślimaka:
- Dokąd idziesz?
- Po jabłka.
- Przecież jest zima.
- Zanim dojdę to jabłka już będą.

dodane na fotoforum:

(komentarze wyłączone)