:)

:)

Niedaleko małej parafii, przy drodze, stoją proboszcz z klerykiem i na wielkiej tablicy malują napis: „KONIEC JEST BLISKI. ZAWRÓĆ NIM BĘDZIE ZA PÓŹNO”. Gdy już napisali, zatrzymuje się samochód, wysiada z niego zdenerwowany kierowca i krzyczy:
- Zostawcie nas w spokoju, wy religijni fanatycy!!!
Wsiada z powrotem, daje gaz i odjeżdża. Po pewnym czasie słychać jakiś huk.
Duchowni patrzą na siebie i ksiądz mówi:
- A może by po prostu napisać: „Most jest zniszczony”?

dodane na fotoforum:

(komentarze wyłączone)