"Panowie, nie ma żartów! Chwila nieuwagi i mała,przypadkowa
iskra ....powiedzmy "namiętnosci" może się nieoczekiwanie zmienić w ognisko domowe..."
...i dowcip...
Wraca gazda pociągiem z targu i siedząca w przedziale z nim kobieta , pyta...??
- Proszę pana, czy w Zimnej Wodzie staje.
- Staje, ale chyba pingwinowi.