[28818122]

W niebie rozmawiają dwaj faceci:
- Jak umarłeś?
- Ze zdziwienia
- Jak to?
- Przychodzę do domu, żona goła w łożku, ale kochanka nie ma, szukam wszędzie i go nie ma.Ale się bardzo zdenerwowałem no i umarłem.
- Gdybyś wtedy zajrzał do lodówki,to obaj byśmy żyli.