To widok "spoza naszego świata". Na te wyspy można dotrzeć już tylko łodzią (no i samolotem pewnie też). Żegnamy Lofoty. Pozostaje powrót w okolice Narwiku, albo przeprawa promem, od razu na południe. (My, wybraliśmy drugą opcję i żwawo ruszyliśmy dalej).
dodane na fotoforum: