Rozmowa cz.2

-Jesteś szczęśliwa?
-Nie wiem. Nie jestem jakoś specjalnie nieszczęśliwa, ani szczęśliwa.
-Z czym utożsamiasz szczęście?
-Hm wiele czynników się na to składa. Przede wszystkim zdrowie...
-Byłaś ostatnio pewna, że jesteś nieszczęśliwa?
-Tak.
-Dlaczego?
-Straciłam coś co jest dla mnie bardzo ważne...
-Nie potrafisz bez tego żyć?
-Hmm..Potrafię. Chociaż jest strasznie trudno. Ale nauczyłam się tego. Ostatnie trzy lata nauczyły mnie i pokazały jak bardzo jestem silna.
-Czyli było ciężko ale poradziłaś z tym sobie?
-Tak. Było strasznie ciężko. W jednej chwili zawalił się mój mały świat. Poradziłam sobie z tym lepiej niż się spodziewałam.
-Teraz to odzyskałaś?
-Nie.
-Ale nie czujesz, że jesteś nieszczęśliwa?
-Poradziłam sobie z tym i już to tak nie boli.
-A byłaś szczęśliwa?
-Byłam:) Chociaż wtedy chyba tego nie czułam. Ciągle mi było mało. Dopiero jak to straciłam zrozumiałam, że to było moje szczęście.
-Co było szczególnego w tym czasie?
-Uśmiech:) Wracałam uśmiechnięta do domu, zasypiałam z uśmiechem, tak samo się budziłam. Wtedy przestałam przeklinać, złościć się bez powodu. Wiedziałam, że wszystko jest tak jak być powinno:D