póki co nie odgwizduję pełnego sukcesu, ale wygląda na to , że Collin zdrowieje, od czwartku jest bez sterydu i trzecią dobę bez ataku, którego nikt nie potrafi nazwać po imieniu.... bo to ani kichanie wsteczne ani duszności, ani też astma
Może ten dobry wet i Zarę uratuje?
romta63 2015-04-30
Obyś miała rację!!!!!Życzę im zdrowia a o Zarci wciąż myślę ,żeby wreszcie było dobrze:)
razdwa3 2015-04-30
Nieważne jak nazywa się przypadłość, ważne że Collin wraca do zdrowia!