kocham czarne koty, może dadzą się całkiem oswoić?
wieczorem już na mnie i jedzono czekają, nie muszę nawet wołać, siadam na kanapie i obserwuję jak robią się coraz bardziej odważne
atiseti 2017-08-24
Piękne i takie "wypasione" :)))
Bardzo mnie cieszy Twoja postawa ale jak błyskawicznie Ci poszło dogonienie mnie w ilości czworonogów tego sie nie spodziewałam :))))