prowadząca do mojego domu, to tylko i wyłącznie moja praca choć wspólnota chętnie się tym chwali jak ludzie podziwiają, tylko nikt
nie zapyta ile kosztuje podlewanie, ile dosadzanie róż i innych sadzonek, ot mam takie fanaberie :))))
Rośnie tam kilkadziesiąt różnych roślin,, powtarzają się brązowe liliowce, ale są rownież koloru lawendowego, cytrynowego, żółtego,powtarzalne są też krzaczki hortensji, jest lawenda, róże okrywkowe : różowe, czerwone, żółte. Ogólnie sporo tego i jest o co dbać.
Dopisuję - złodziejstwo kwitnie, tną mi jak zawsze i hortensje i floksy
adamd66 2018-06-24
My mamy tą świadomość. Kewin, jeszcze uczeń technikum o specjalności architektura terenów zielony , niedawno zaprojektował [ nie dla nas ] piękny ogród gdzie sam system nawadniający kosztował ok 5 tyś zł do tego kwiaty, drzewka trawa z rolki , kamienie na ścieżki . Sporo to kosztowało , ale jak ktoś sporo zarabia to stać go na wiele więcej niż normalnych ludzi :)
krysty9 2018-06-24
Fura Twojej roboty a i pieniędzy tez. Pięknie wygląda. A sąsiedzi chociaż doceniają i szanują?
atiseti 2018-06-25
Z ewentualną karą za bezumowne korzystanie z gruntu......
Ja tez wyszłam z kwiatami przed płot ale staram się za bardzo tam nie pracować bo ktoś „życzliwy” może nam dowalić taką karę ...
I nie ważne ze jest pięknie dla dobra ogółu - takie mamy prawo i sprawiedliwość niestety :(