... to tak, że człowiek z bólu nie ma siły się podnieść.
dodane na fotoforum:
deeplov 2011-06-30
Piękne zdj, i jeszcze ten ogon .. mm < 3
wenus67 2011-06-30
niom ;p bo mieliśmy iść se na spacer :d nad dopływ Warty ale se Poślismy nad nad Wartę do wielkopolskiego Parku narodowego ;p :D
wenus67 2011-06-30
i z spaceru zrobił się teren :D
lusii14 2011-06-30
tak bo słyszałam ze jezeli nie ma sie delikatnej reki to mozna przez przypadek złamac kosc nosową u koni.
wenus67 2011-06-30
fajnie :D
sony84 2011-06-30
trzeba wziąć głęboki oddech i powoli się spróbować podnieść - mimo wszelkich przeciwności
bajerqa 2011-06-30
Dziś tylko kumpela nas oprowadzała, ale i tak świetnie... Miała w tyłku, że na niej siedzę... Jedyna rzecz, to to, że raz stanęła i nie chciała ruszyć, ale daliśmy radę ;)
trish1 2011-06-30
dlatego lusii14 ty się hackamore nie tykaj lepiej. po twoich zdjęciach widać, że nie masz pojęcia o używaniu tego.
nie widzę by temu czterokopytnemu krzywda działa się na hackamore.
a do rollkuru, jasminp, to widać,że w tej kwesii jeszcze mało wiesz, ale tu nie chodzi o to bym waliła ci o tym wykłady, ale mam swoje inne zdanie o tym.
nuucia 2011-06-30
wiadomo, że jak się używa hacka to jest się delikatnym, o tym wie każdy i nikt chyba nie sądzi, że to był atak na Ciebie. Bynajmniej nie z mojej strony ;-)
lusii14 2011-07-01
wiesz co trish1 wal sie z tymi swoimi mądrosciami ja tego nie uzywałam i uzywac nie bede duzo osób mi tak mówiło i w to akurat w pewnym procenie wierze wiec wiesz :)
i jako mozna ocenic cos czego sie nie widzi nie rozumiem xd
piszesz ze po moich fotach widac ze nie wiem jak to sie uzywa ale ja z tym fot nie mam wiec masz jakies zwidy czy co ?;D
amait 2011-07-03
Ja bym na Twoim miejscu skróciła odrobinę paski policzkowe. Na tym zdjęciu wygląda, jakby hack był odrobinę za nisko (na złączeniu kości nosa i chrząstki) - co może być dyskomfortowe.
Niestety bywa tak, że ogłowia które świetnie pasują z wędzidłem przy hacku okazują się za duże.
Co do samej jazdy na hackamore ja sama stosuję hacka zamiennie z wędzidłem i kantarem sznurkowym po to, by moje konie harmonijnie rozwijały się w treningach i by nauczyć je reakcji na różne bodźce - nie tylko na wędzidło.
Trzeba miech wiele pecha i kupę siły oraz determinacji, żeby koniowi nos hackamore złamać - co w przypadku delikatnej kobietki raczej jest niewykonalne.
Inna sprawa, że KAŻDE kiełzno źle dopasowane, założone, lub w rękach kogoś, kto nie ma o tym pojęcia potrafi sprawić krzywdę i ból - pisałam o tym kiedyś na własnym garncu (http://www.garnek.pl/amait/11967555/fakty-i-mity-o-hackamore).
W każdym razie, nie wygląda na to, żebyś w ja...
rowsi 2011-07-03
najbardziej mnie śmieszy jak osoby które nie mają zielonego pojęcia o działaniu i twoim użytkowaniu hackamore się wypowiadają.. ostrym używaniem pelhamu można wyłamać koniowi zęby , za mocnym podpięciem popręgu zapoprężyć.. przy koniu z zasady trzeba być delikatnym bo mozna mu zrobic krzywdę , każdym sprzętem..