Gotowanie na parze, uwielbiane przez tysiące lat przez słynący ze zdrowotnej mądrości naród chiński, to najlepszy sposób na zachowanie naturalnego smaku, barwy i konsystencji produktów. Co jednak najważniejsze, ta technika pozwala na maksymalne ograniczenie strat witamin i mikroelementów, które przy konwencjonalnych sposobach obróbki są często dramatycznie wysokie. Nie zdajemy sobie nawet często sprawy, jak wielkie bogactwo wylewamy do zlewu odcedzając jarzyny i co tak naprawdę pozostaje nam na talerzu, poza kaloriami. Dla przykładu, straty witaminy C przy gotowaniu w wodzie sięgają 70%, na parze 40%.
dodane na fotoforum:
graz5 2010-11-05
...właśnie... a ja zapominam ze mam taki cudowny garnek do gotowani ana parze.... poprawię się :)))
jasna0 2010-11-05
prawda Elu, takie gotowanie jest najbardziej zdrowe
gepi12 2010-11-05
Tak jest Pani "jaworr", nie za darmo zostałaś Mistrzynią Polsko-Czeską w gotowaniu! Masz rację, moja nauczycielka od historii zaczynała lekcję:"Już starożytni ..."! A my co?
lunio 2010-11-05
Elu nawet skroploną parę ślicznie potrafisz pokazać:))
A co ja tu wyczytałam (pisze gepi12) gratulacje !!!!!
Pozdrawiam Elu najserdeczniej :))))
kozy09 2010-11-05
Miłego wieczoru,wszyscy znamy te mądrości tylko nie zawsze się do nich stosujemy...niestety..:):):)Zdjęcie pomyswłowe...:):)
elza58 2010-11-05
Eluniu ślicznie to pokazałaś,masz racje,jedzonko gotowane na parze jest smaczne i zdrowe......
artpolo 2010-11-05
Nawet nie wiedziałem ile się traci witamin przy gotowaniu, na gotowaniu się prawie nie znam. Bardzo ładny kadr :))
(komentarze wyłączone)