Cieszyn, godz. 16,30 ... ładnie???

limba 2015-10-31

niebezpiecznie ale dla fotek ciekawie :)

amadyna 2015-10-31

Mglisto

skama07 2015-10-31

nie lubię mgły,jest taka przytłaczająca...

tanna 2015-10-31

Witaj Eluniu.:)
Jak widać, było bardzo niebezpiecznie.U nas z rana było mglisto, ale po południu wypogodziło się i świeciło słoneczko.:)
Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę miłego wieczoru,oraz spokojnej nocy Eluniu.:)

wolke1 2015-10-31

a u mnie dla odmiany pięknie slonko dziś świeciło...

ggabba 2015-10-31

Też wracałam w takiej mgle...

romanka 2015-10-31

...teraz jest jeszcze gorzej.....!!!
...Elu, dobrej nocy.....:)))

pimpoli 2015-10-31

pewnikiem było ekscytująco....

bzyk49 2015-11-01

ŻYCZĘ ZADUMY,REFLEKSJI I PAMIĘCI
O TYCH KTÓRZY ODESZLI,
ALE WCIĄŻ SĄ OBECNI W NASZEJ
PAMIĘCI I SERCACH.

pyjter1 2015-11-01

Elu, a u nas to takie mgły są o poranku.
Fajny efekt świetlny.
pozdrawiam

renik30 2015-11-01

Super niebezpiecznie....pozdrawiam...:))

gepi12 2015-11-01

RANKIEM TEŻ LONDYŃSKA MGŁA PANOWAŁA W NASZYM MIASTECZKU I OKOŁO16.OO ZNÓW ZACZĘLA SIĘ ZBIERAĆ...

kuba52 2015-11-01

Niebezpieczna jazda.Nie lubię jechać w tłoku i we mgle.

wiska 2015-11-01

Jechałam też kiedyś w takiej mgle...makabra:)

jaska15 2015-11-01

bardzo zle warunki,ale foto swietne:))

emka2 2015-11-02

Mgła nie sprzyja prowadzeniu auta

selsun 2015-11-02

mrocznie:)

oskos12 2015-11-02

cięzko się jechało

pantoja 2015-11-02

W podobnej (chyba gorszej) mgle leciałam samolotem. Nie chciało nas przyjąć żadne lotnisko. Jakiś czas kołował nad Wa-wą, bezowocnie. Skierowano nas do Balic. Z Balic 5 godzin w *mlecznej drodze* autokarami wieziono nas do Warszawy. Podziwiałam mistrzostwo kierowców autokarów. Siedziałam na pierwszym siedzeniu z prawej i nic nie widziałam za szybą. To była noc, nie wiem jakim cudem udało się dojechać na Okęcie. Patrzyłam na ręce kierowcy, widziałam w nich nasze życie....

alikam 2015-11-03

łądnie może tak...ale niebezpiecznie;))

henry 2015-11-10

i tak było..............ale ile w tym magii.........i dreszczyku emocji.... :)