Skoczów - Karvina

Skoczów - Karvina

12 maja w Skoczowie
Już po raz trzeci w Skoczowie królować będą regionalne smaki. Tym razem tematem spotkania w ramach mikroprojektu „Transgraniczne Tradycje Kulinarne”, realizowanego przez gminę Skoczów i miasto Karvinę - będą zupy.


https://wiadomosci.ox.pl/wiadomosc,12760,12-maja-w-skoczowie.html

dodane na fotoforum:

gonia51

gonia51 2010-05-13

Same pyszności. Jak ładnie poubierani kucharze i ich pomocnice!!!!!!!!!!! Przyjemnie było tam być. Pozdrówka.

anabela

anabela 2010-05-13

Bocian też się załapał na zupkę ???? Ja lubię zupy więc miałabym co robić.

elza58

elza58 2010-05-13

same smakołyczki...szkoda,że tak daleko mam do Ciebie....już bym tam była ....

stasia8

stasia8 2010-05-13

Ja bardzo lubię wszelkie zupy...więc to coś dla mnie...
...ale "pyrdelonka z taką nazwą się nie spotkałam...a może to nazwa jakiejś miejscowości która bierze udział w pokazie...

graz5

graz5 2010-05-13

...pyrdelónka z jelit...Mmmmmmmmmmmmmmm

berblak

berblak 2010-05-13

na pewno było smakowicie......

teska2

teska2 2010-05-13

Pyrdelonka....... fajna nazwa:)))))))))))

babah

babah 2010-05-26

Pyrdelonka - pamiętam dobrze jej smak - kiedy ciocia w Stonawie zabijała wieprza, babcia /moja kochana/ przywoziła od niej całą 3l. "bańkę" tej smakowitej zupy i z chlebem zjadaliśmy ją, aż się uszyska trzęsły.Gdzie te czasy? Pozdrawiam serdecznie!!

brunko

brunko 2010-06-13

Różne rzeczy można znaleźć w googlu nt. "pyrdelonki". To co wiem jest zgodne z Słownikiem gwarowym Śląska Cieszyńskiego, Wisła, Ustroń 1995. Pyrdelonkę warzyło się u nas w domu krótko po wojnie 1939-45. Robiło się "świniobicie" kupując na spółkę z sąsiadami całego świeżo zabitego wieprzka ze wsi. Dziadek, który się na tym znał, bo obsłużył niejedno świniobicie jako masarz, robił jelita (kaszanki w naturalnych trzewiach (gwar.dyrszczkach). Niektóre z nich w trakcie gotowania w dużym garncu pękały, a jeśli nie, to się kilka przekłuwało - aby pyrdelonka była odpowiednio gęsta. Do tego dochodził pieprz i jakieś inne przyprawy. Cytowany słownik tego nie podaje, ale nasuwa się, że nazwa zupy pochodzi od czeskiego słowa "prdel" (= dupa - sorry)

(komentarze wyłączone)