Na przełomie lat 1482 -1483 Kraków dotknięty był epidemią cholery. Wówczas franciszkanie z klasztoru bernardynów, a wśród nich św. Szymon, gorliwie opiekowali się chorymi między innymi podając im wodę z tej studni .
henry 2010-06-11
Ciekawa historia.... szkoda, ze w tej chwili nie sluży już tym celom...
Pozdrawiam upalnie,...ale niebawem lekkie ochłodzenie:))
barbraa 2010-06-11
Ty Jadziu zawsze ciekawie przekazujesz nam historię swojego miasta:)))dzisiaj musimy kupić wodę w sklepie i nosić ją ze sobą w takie upały:))
aannaj 2010-06-13
Pięknie wykonana miedzianna praca , każdy dąży do źródła. Pogodnej niedzieli Jadziu ::)))
(komentarze wyłączone)