w starym dworku

w starym dworku

1/4

jairena

jairena 2021-08-17

- ileż w tym dworku wspomnień po dawnych bywalcach pozostało . I m.in. Wyspiański tam bywał i mógłby swe strofy wypowiedziane przez Rachelę pod ten dach przenieść:
„ach, ta chata rozśpiewana,
ta roztańczona gromada,
zobaczy pan, proszę pana,
że się do poezji nada …”
I cichociemny Józef Retinger do dziś tajemnicza postać jak i jego misja.
Całe szczęście , że po wojnie nie znacjonalizowano go i otoczenie , bo z pewnością na jakiś magazyn mógłby być przeznaczony,albo wręcz zapuszczony.
Jadwigo- cudność i na zewnątrz i wewnątrz , dzięki za taki przekaz!
Czas Ci do Lanckorony zajrzeć . Jesień się zbliża. Podobno najprawdziwszy Anioł tam się pojawił.

(komentarze wyłączone)