jairena 2009-05-05
I tak sobie stanęłam na początku wycieczki i nie wiem, czy zacząć od przeskoczenia zapory kolczastej...róznie może być, lecz w ten sposób zacząć wędrówkę, czy też... ruszyć stąd a nie stamtąd:)))
W jednym tylko nie mam dylematu... ilekolwiek, dokądkolwiek i jakkolwiek będę szła i tak przypnę ( czyt. przysiądę) się na pieńku:))
I takie wędrowanie lubię, bo niby jestem w rozterce a i tak widoki piękne przede mną:)))
Spasiba Jadwisiu:)))
jairena 2009-05-06
Dziekuję za piekny wpis Jadwisiu:) Miłego dnia... wra z życzeniem, by usłyszeć to, o czym szepcą drzewa:)
aannaj 2009-05-06
Pozdrawiam Jagielonko ::))) w torbie miałam jedzenie a kamola wielkiego obok mnie , ale co sie miałam chwalic hahahhaha :) .....
basza 2009-05-07
cudowna wycieczka Jadziu:)))
(komentarze wyłączone)