flona 2016-08-04
Zaszła jedna dama w ciążę, lecz ten facio nie był książę
był po prostu zwykłym zbójem, co się posługiwał...
I tak to się zakończyło chociaż wprzódy było miło
Ona nie przypuszczała, że gdy ciało lgnie do ciała żaden święty nie pomoże, gdyż się ciąża zdarzyć może
Dziecko się na ten świat pcha...a kim jego ta tata???
Tajemnica, kto go spłodził, kto w nią wchodził i wychodził...wyszedł, poszedł w siną dal...pozostawił ciążę, żal!