Jego uporowi i determinacji zawdzięczamy powrót Święta Trzech Króli.
dodane na fotoforum:
eljot60 2018-01-11
Dzielny żołnierz. Ale wyraz jego twarzy jakby człowieka zrezygnowanego, mającego dość wojenek. Takie odnoszę wrażenie.
eljot60 2018-01-12
Piszemy, co chcemy napisać. Z widzeniem nie jest to takie oczywiste. Widzę dumnego białego orła w koronie na czerwonym tle. Choćbym chciał nie zobaczę czarnego orła na białym tle.
jedras48 2018-01-12
Racja, piszemy,to chcemy. Ale czy zawsze zastanawiamy nad treścią tego, co piszemy ? Czytając, niektóre komentarze, mam spore obawy. Silenie się na krasomówstwo, bełkotliwa nowomowa, a treści niewiele -dominuje forma.
Ale do tematu tzn do Twojego pierwotnego opisu Jerzego Kropiwnickiego jako człowieka zrezygnowanego. Chyba rzeczywiście z Twoim widzeniem nie jest najlepiej, skoro piszesz: "Z widzeniem nie jest to takie oczywiste" i opisujesz orła na kostiumie rycerza.
A co z twarzą ? Już jej nie widzisz ? Jeśli tak jest, to trzeba koniecznie coś z tym zrobić. Oczy to bardzo ważny narząd.
- Pozdrawiam i życzę szybkiej poprawy wzroku.
eljot60 2018-01-12
Bóg zapłać za życzenia dobrego zdrowia.
Nie rozumiem Ciebie. Ani odnośnie silenia się na krasomówstwo, ani odnośnie twojej uwagi do mojego opisu Pana Jerzego Kropiwnickiego.
Zacytuję go:
"Dzielny żołnierz. Ale wyraz jego twarzy jakby człowieka zrezygnowanego, mającego dość wojenek. Takie odnoszę wrażenie."
Nie ma w nim mowy o orle a jest o twarzy.
Kolejny raz odnoszę wrażenie, że masz problem z czytaniem ze zrozumieniem.
A co do nowomowy to nie mam pojęcia o czym mówisz. Może przytocz jakiś przykład, żebym mógł odnieść się do tego zarzutu, moim zdaniem niesprawiedliwego.
jedras48 2018-01-12
1' Moja uwaga o sileniu się na krasomówstwo i bełkotliwą nowomowę jest uwagą ogólną. Nie wiem dlaczego odniosłeś ją do siebie. ( "Uderz w stół, nożyce się odezwą" ? )
2' Proponuję, przeczytaj jeszcze raz -/ Z UWAGĄ / swój drugi komentarz w którym pojawia się opis orła, a nie ma słowa wyjaśnienia o "rezygnacji" i braku chęci do "wojenek". Bo to właśnie te określenia w odniesieniu do Jerzego Kropiwnickiego, wywołały u mnie zdziwienie - stąd moja refleksja o tym ,że widzimy, to co chcemy widzieć.
3' "Wrzutkę o orłach" odbieram jako próbę odwrócenia uwagi i wycofanie się od fatalnej / moim zdaniem / refleksji o zrezygnowaniu i braku chęci do wojenek.
- I to wszystko, co mam do powiedzenia w tym temacie.
eljot60 2018-01-12
Ad.1 A gdzie jest napisane, że odniosłem ją do siebie? Prosiłem o przykład, nie koniecznie mojej nowomowy. Chciałbym zrozumieć co dla ciebie Andrzeju jest ową nowomową, bo ja jej w Garnku.pl nie widzę.
Ad.2 Teraz piszesz o moim drugim komentarzu (wcześniej o pierwotnym). Wyjaśniam - drugi komentarz nie komentował twojej fotografii. Był odpowiedzią na twoją uwagę: "Cóż, widzimy, co chcemy widzieć". Podtrzymuję to co napisałem.
Ad.3 Przykład o orłach był jedynie ilustracją wcześniejszego zdania: "Z widzeniem nie jest to takie oczywiste."
Jeszcze raz apeluję do ciebie Andrzeju o czytanie z uwagą. Twój brak wysiłku w tym względzie zniechęca do pisania u Ciebie komentarzy.
Pozdrawiam.
jedras48 2018-01-12
Janku, żyjemy w wolnym kraju, gdzie nie ma przymusu komentowania moich zdjęć.
Powodzenia
eljot60 2018-01-12
Andrzeju, wreszcie się z Tobą zgadzam. Nigdy nie komentowałem z przymusu. Komentuję bo chcę coś od siebie powiedzieć na temat tego co widzę.
ps. nowomowa - język władzy i kontrolowanych przez nią środków przekazu w państwach totalitarnych, służący do manipulowania ludźmi i nastrojami społecznymi (Słownik Języka Polskiego PWN)
jedras48 2018-01-12
Pojęcie nowomowy używane jest również jako określenie wypowiedzi, które posługując się stałym zestawem typowych dla siebie określeń, de facto nie niosą żadnej treści, zubażają język, bądź wypaczają, fałszują rzeczywistość.
Amen