POŁUDNICA 2018 - IV Edycja Festiwalu im. Kazimierza Grześkowia

lidia23 2018-09-04

wszyscy z uwagą słuchają:)

kasiaaa 2018-09-04

reporter z Ciebie jest świetny, jakiego tematu się nie tkniesz, wychodzi ciekawie...

amarea 2018-09-04

Faktycznie swojsko tam i spokojnie... mimo tego, że grają ;))

jedras48 2018-09-05

Kasiu, skromnie zacytuję klasyka:
„..bo ja się wcale nie chwalę
ja po prostu niestety mam talent.
(…)ja nikogo nie straszę,
ja talentem niestety go gaszę”. :D


Co do spokoju i swojskości - nie kto inny jak Grześkowiak śpiewał:

"Wkoło spokój, wkoło cisza
Gorąc na czterdzieści stopni
Władek patrzaj leci mysza
Ulżyj sobie, weźże kopnij"

i tak jest na Południcy z wyjątkiem kopania.
Chociaż tegoroczny konferansjer - Krzysztof Daukszewicz pastwił się na rządzących, ale o tym potem :)