lucilla 2016-10-10
a ja brałam udział w ostatnim filmie Powidoki przebrana za włókniarkę sama sie nie poznałam jak mnie "zrobili" chciałam trochę po swojemu poprawić urodę, ale chodziła po każdej próbie charakteryzatorka i usuwała drobne poprawki nie tylko u mnie. Linda miał owiniętą nogę zielona folią na filmie wyglądał jakby jej nie miał. Cały dzień powtarzaliśmy śmierć artysty którego grał Linda, a na końcu wyjechał na wózku reżyser WAJDA i nam dziękował, można było z nim zdjecia robić, na wszystko pozwalał. Ja serdecznie ściskałam Jego dłonie, miał miękkie i ciepłe. Taki pozostał mi w pamięci !!
asdfg 2016-10-10
Wspaniały człowiek... [*]
kaja9 2016-10-12
smutno;-(