jokam 2012-02-21
- córka do zimnych napojów
- mąż do drinów i piwska
- ja do herbaty, kawy
- a wszyscy (jak zmarzniemy, boli gardło, nadchodzącą infekcję czujemy, albo jak zwykłe łakomstwo nas napada) łyżeczką ze słoiczka, tak prosto do gębuli...
dzięki! pozdrawiam również! :)