Niedzielnie, obiadowo...

Niedzielnie, obiadowo...

W parowarze ułożyłam cienkie paski ogórka i na taką podkładkę dałam podsmażone udka. Nastawiłam maszynę na 20 minut. Potem dołożyłam osączoną i przepłukaną czerwoną fasolę z puszki i parowar pracował przez kolejne 5 minut.

aziu1

aziu1 2013-07-28

tak, parowar to dobra sprawa, wiem coś o tym :)

olga22

olga22 2013-07-28

wczoraj gotowałam na parze marchewkę, jabłko, i drobiową wątróbkę!

wojci52

wojci52 2013-07-28

Wybaczcie dietetyczki - ja wolę po dawnemu. A co żyje się raz i nie zamierzam się umartwiać.
Wolę pojeść a potem długi spacer, żeby spalić!
Dziś, pomimo upału było 6 godzin ze zwiedzaniem.
Pozdrawiam!

dodaj komentarz

kolejne >