Płaczę... od wczoraj płaczę...
I posłużę się cytatem z Karoliny Korwin Piotrowskiej:
PANI MARIO, JAK PANI MOGŁA...??!!
razdwa3 2016-05-13
Niezależna, wolna, oryginalna, w smętnych czasach komunistycznej cenzury wywołująca swoją twórczością uśmiech... [*]
astra40 2016-05-13
Asiu, to tak jak ja. Łza się kręci w oku :( Doskonała, wspaniała i taka odważna ...dlaczego tak szybko? Jej książka "Dzień dobry jestem z kobry" zawsze będzie budzić mnie do życia [*]
maria57 2016-05-13
Czytałam wczoraj wypowiedź Korwin Piotrowskiej - faktycznie, jak ta Pani mogła nam to zrobić. Po prostu odeszła sobie i już. Wydaje się Jej, że wszystko w porządku, ale tak nie jest. Wiele osób na pewno tak uważa.
Fantastyczna osobowość
od dawien dawna byłam Jej wielką fanką
maria57 2016-05-13
tak sobie myślę:
a może jak ja odejdę, znajdzie się ktoś, kto też o mnie powie
,,Pani Mario, jak pani mogła...,,
imię pasuje, tylko ta osobowość jeszcze...
pomarzyć też przecież można nawet w tak smutnych okolicznościach
malgo51 2016-05-13
Żałuję, bardzo żałuję. Nie mogę w to uwierzyć. Wczoraj zrobili bardzo ładny program pożegnalny w "Szkiełku". [*]
maria57 2016-05-15
słuchałam przed chwilą relacji ze spotkania Marii Czubaszek na Woodstocku;
wypowiadała się tam m.in na temat swojej śmierci: mówiła, że się jej nie boi, ,, mam tylko jedno marzenie: jeśli ona już nadejdzie, wolałabym żeby mnie przy tym nie było,,
....cała Ona...