jest to tak zwany "bogos na winie".... czyli wrzuca sie wszystko co sie nawinie:)))
yanisia 2009-03-12
Kochana Jolu..taki na winie lubię najbardziej i nie omieszkam sie poczęstować,już czuję ten smak.
A w takiej sterylnej kuchni można tylko się domyślać że jest wszystko super.
Pozdrawiam i cmokaski ślę:):)
ancia24 2009-03-13
mam całą rodzinę w Koloni mame i siostre no i resztę członków pozdrawiam serdecznie :)
jonasz 2009-03-18
Hej Jolu!
Jeśli znajdziesz chwilkę, zerknij; wstawiłem coś o czym myślałem od dawna ... :)
Serdecznie pozdrawiam :)))