Niebagatelną rolę w lokalizacji zakładu odegrała Droga Żelazna Nadwiślańska, jak nazywano kolej z Warszawy do Kowla, jaka w 1877 roku dotarła do Lublina. Cukrownię ulokowano w pobliżu stacji tej kolei, co ułatwiało dostawy surowca, opału i innych materiałów niezbędnych do normalnej pracy zakładu. Kolejnym ważnym czynnikiem była rzeka, dostarczająca stosowne ilości wody do procesów produkcyjnych.
13 kwietnia 1894 roku zostało założone Towarzystwo Udziałowe Cukrowni "Lublin" Głównymi inicjatorami przedsięwzięcia byli Władysław Graf - właściciel majątku Tatary, Edward Krausse-prezes Kasy Pożyczkowej Lubelskich Przemysłowców i Teofil Ciświcki - miejscowy adwokat.
W jego skład weszli znani lubelscy przemysłowcy min. August Vetter, Bohdan Broniewski.
Kapitał zakładowy wynosił początkowo 600 tys. rubli w srebrze. Wiosną 1894 roku rozpoczęto prace, kierowali nimi inż. Ludwik Rossman, Tadeusz Jewniewicz i Bohdan Broniewski. Maszyn i wyposażenia dostarczały firmy krajowe, co było pewnym novum, bo zwykle przedsiębiorcy zamawiali większość wyposażenia za granicą. Były to min. "Orthwein", "Karasiński i spółka" Bauman i Witkowski "Borman i Szwede", August Repphan, "Fitzer iGamper" z Sosnowca, cześć maszyn powstała w lubelskich firmach- Plagego, Wolskiego i Moritza. Koszt budowy wyniósł wg.stanu z czerwca 1896 r. 624 708 rubli.
Wczesną jesienią 1895 roku oddano zakład do użytku.
dodane na fotoforum:
iwmali 2009-03-24
To całkiem sporo jest tych budynków cukrowni! U mnie sypie co raz bardziej!!! Zimno jak w psiarni!Miłej spokojnej nocki kolorowych bajkowych snów dobranoc :)
ttora 2009-03-24
....mogę śmiało stwierdzić, że jesteś bardzo dobrym przewodnkiem....!
Dobrej nocy....:)))
morti 2009-03-24
U nas była cukrownia w dzielnicy Borowiczki, ale niedawno została zamknięta jak większość tych zakładów... Ciekawie wygląda, dobrze zachowane budynki.
elakola 2009-03-25
ciekawie opisujesz. dzieki...
Tylko o tej rzece? chyba Bystrzyca byla kiedyś zasobniejsza w wodę...
tomekzl 2009-03-25
Lublin jakiego nie znam ...pozdrawiam T
lizar 2009-03-25
Cały cykl bardzo interesujący .
Pozdrawiam zasypana śniegiem