***Zapraszam na ptysia i kawe****

***Zapraszam na ptysia i kawe****

Dzień Słodkiej Bułeczki - Bolludagur

źródło https://www.iceland.pl

Dzień Słodkiej Bułki (bolludagur) obchodzi się na Islandii w poniedziałek, siedem tygodni przed Wielkanocą. Wypada on więc między 2 lutego a 8 marca. W 2009roku świętować go przypadnie 23 lutego. Islandzka nazwa tego dnia pochodzi od słodziutkich bułek (vatnsdeigsbollur lub bolludagsbollur), głównie z kremem (odpowiednik naszych ptysiów) konsumowanych właśnie wtedy.

Żadnych wzmianek o islandzkich zwyczajach związanych z tym poniedziałkiem, nie ma w źródłach do XIX w. Zwyczaj serwowania specjalnych chlebów i ciast tego dnia jest najwidoczniej konsekwencją wprowadzonego wówczas przez Danię edyktu zabraniającego jedzenia potraw mięsnych począwszy od drugiego dnia przed Wielkim Postem.

W końcu XIX w. zwyczaj sprzedawania słodkich bułek, w poniedziałek w tygodniu "tłustowtorkowym" wprowadzili na Islandię piekarze z Danii i Norwegii.

W tamtych czasach, stosunkowo mało ludzi mogło poszczycić się posiadaniem odpowiedniego pieca, a więc bułki nie mogły być wypiekane w domu, a musiały być kupowane. Piekarze zaś działali tam, gdzie osiedlonych było więcej ludzi. Tak więc zwyczaj jedzenia bułek rozwinął się jedynie w większych miejscowościach.

W bolludagur, islandzkie dzieci starają się "zwlec" z łóżka bardzo wcześnie rano. Jeśli ich rodzice ciągle śpią, dzieci "biją" ich specjalnymi "różdżkami" (bolluvöndur), udekorowanymi kolorowym papierem i wstążkami. Rodzice muszą odpłacić się swoich pociechom, dając im słodkiego ptysia za każde uderzenie różdżką.

Bicie to jest parodią symbolicznego biczowania pokutników na katolickich mszach podczas Tłustego Wtorku. Różdżka i jej "razy" symbolizują też kropidło i skrapianie święconą wodą uczestników mszy w Tłusty Wtorek.

Nieco przed 1870 r, islandzcy studenci uczący się w Danii, sprowadzili do kraju zwyczaj "uwalniania kota z beczki". Kiedyś do zabawy używano żywego kota, później oszczędzono nieco zwierzaki i brano do gry zdechłe "egzemplarze" (koty albo kruki). Beczkę ze zwierzęciem zamykano i wieszano na sznurze. Młodzież przystępowała następnie do okładania beczki kijem lub czymś na jego wzór, do momentu, aż beczka rozleciała się, a zwierzę zostało uwolnione. Wygrywał ten, kto zakończył dzieło pomyślnie. W nagrodę otrzymywał tytuł Kociego Króla - kattarkóngur.

Zabawom w "uwalnianie kota z beczki", towarzyszyło ubieranie fantazyjnych kostiumów i paradowanie w nich po ulicach. Bonnudagur był dniem wolnym od nauki.

Ok. 1915 r, zwyczaje te zostały przesunięte na Środę Popielcową, która teraz jest dniem "bez szkoły". Obecnie, najczęstszą "zawartością" bitej beczki są cukierki, które w punkcie kulminacyjnym zabawy rozsypują się wprost na uczestniczące w grze dzieci.

stolica

stolica 2009-02-23

Dzięki za zaproszenie, kawusia pyszna ,a paczki smakowite.Świetnie ,ze przekazujesz nam w garnuszku tradycje jakie panuja w Islandii. Pozdrawiamy (((*-*))) {{{*-*}}}.

bronia

bronia 2009-02-23

.....To akurat ta godzina ...! Dobry pomysł ...pozdrawiam Cię cieplutko i ....jeszcze karnawałowo ...

kati9

kati9 2009-02-23

Co kraj to obyczaj...miłego popołudnia....
serduszek nie potrafię posyłać...pozdrawiam...

reniuska

reniuska 2009-02-23

***Dobry Wieczór***
**Radość jest sercem duszy:
oświetla tego kto ją ma
i ogrzewa wszystkich,
na których padają
jej promienie..**
**Miłego Wieczorku
DOBRANOC**

nuna11

nuna11 2009-02-24

Dziyń Doberek witom miło i życza pogodnego dnia.Pozdrówka;):):>

brygida

brygida 2009-02-24

i pomyslec ze taka zabawe maja amerykanskie dzieciaki na imprezach urodzinowych.kto by pomyslalm,ze ma to swoje korzenie w islandii.ciekawe informacje,fajnie bylo sie dowiedziec,ze nie tylko polska ma swoj tlusty dzien :)

bozyna

bozyna 2009-02-24

POZDRAWIAM I SŁONECZKO DZISIAJ DLA CIEBIE ZOSTAWIAM :))

bozyna

bozyna 2009-02-24

Wie to Dama, wie i cieć,
że dzis na stoły wjeżdża ŚLEDŹ!
Śledzik w occie i w śmietanie,
śledzik jako główne danie!
Śledź w oleju i w przyprawach
bo dzis kończy się karnawał!
Trzeba śledzia skonsumować,
aby potem nie żałować,
że przespało się ostatki,
jedzmy śledzie więc bez gadki!
A że rybka pływać lubi
i bez płynów drogę gubi,
powiem teraz bardzo krótko -
trzeba śledzika popić wódką!

(`*•.¸ (`*•.¸ ¸.•*´) ¸.•*´)
`•.¸(*)MIŁEJ ZABAWY(*)
(¸.•*(¸.•*´¨¨¨¨`*•.¸)*•.¸)

reniuska

reniuska 2009-02-24

**Jak ten czas
nam szybko leci
księżyc już
na niebie świeci
małe gwiazdki
też mrugają
i do snu
Cię zapraszają **
**DOBRANOC**

piatal

piatal 2009-08-08

zawsze wyśmienity zestaw,,,

dodaj komentarz

kolejne >